Twórca „Squid Game” ujawnia, jak powstał pomysł na sportretowanie VIP-ów w 3. sezonie serialu platformy Netflix. Okazuje się, że bogacze bez sumienia obserwujący mordercze rozgrywki przypominają mu pewnego ekscentrycznego miliardera.
W miniony piątek na platformie Netflix pojawił się długo wyczekiwany, trzeci, a zarazem finałowy sezon serialu „Squid Game”. Sześcioodcinkowy sezon domyka główną opowieść, choć już dziś wiemy, że możemy spodziewać się spin-offów, a nawet amerykańskiej wersji serialu.
Atmosfera wokół debiutującej części wciąż jest gorąca – wielu widzów obejrzało już wszystkie odcinki, nie brakuje też pytań do reżysera związanych zarówno z fabułą 3. części, jak i całej historii.
VIP-owie w 3. sezonie „Squid Game”. Inspiracją Elon Musk?
W trzecim sezonie dość sporo czasu ekranowego poświęca się tzw. VIP-om, czyli bogaczom, którzy płacą za oglądanie rozgrywek na śmierć i życie (a nawet włączanie się w nie). Postacie te jednoznacznie ukazane są jako złoczyńcy bez żadnych ludzkich odruchów, dla których nie istnieją żadne wartości. Reżyser Hwang Dong-hyuk zdradził, co zainspirowało go do dodania takich postaci w trzecim sezonie serialu.
W rozmowie z redakcją Time podkreślił, że choć postacie VIP-ów nie są bezpośrednio wzorowane na konkretnych osobach, trudno nie zauważyć podobieństw do realnych postaci ze świata współczesnego. Hwang zwrócił szczególną uwagę na… Elona Muska.
Jego zdaniem, miliarder i szef Tesli, a także były doradca Donalda Trumpa, pojawia się dziś wszędzie – w mediach, w debacie publicznej, jako postać o ogromnym wpływie:
Po napisaniu scenariusza pomyślałem, że niektórzy z VIP-ów rzeczywiście przypominają Elona Muska
– przyznał reżyser.
To jedyne nazwisko, jakie padło podczas rozmowy. Wygląda na to, że Musk szczególnie zaszedł reżyserowi za skórę. Choć obecność VIP-ów jeszcze lepiej ukazywała podziały społeczne w dzisiejszym świecie, to same postacie nie spotkały się z aprobatą widowni. Aktorzy zdawali się dość płascy i drewniani, odstając przy tym na ekranie od reszty. Ten wątek choć nieidealny, trafnie jednak portretuje i uwypukla dzisiejszą rzeczywistość.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Dodaj komentarz