„Mountainhead” – nowy film twórcy „Sukcesji” właśnie trafił na platformę Max. Miliarderzy, kryzys i zero poczucia winy. Zobacz, co oferuje Max!
Na platformie Max właśnie pojawiła się jedna z najbardziej wyczekiwanych premier sezonu – film „Mountainhead”, stworzony przez Jessego Armstronga, siedmiokrotnego zdobywcę nagrody Emmy i twórcę wielokrotnie nagradzanego serialu Sukcesja. Nowa produkcja HBO Original zadebiutowała na początku czerwca 2025 roku i od razu zwróciła uwagę mediów oraz fanów ambitnego kina.
„Mountainhead” to film, który już teraz uznawany jest za mocny głos w dyskusji o władzy, pieniądzach i odpowiedzialności. Armstrong po raz kolejny mierzy się z tematyką elit finansowych – tym razem w pełnometrażowej, satyrycznej formie.
Fabuła „Mountainhead” – miliarderzy w obliczu globalnego kryzysu
Akcja filmu rozgrywa się w trakcie międzynarodowego kryzysu gospodarczego i społecznego. W jego centrum znajduje się grupa zaprzyjaźnionych miliarderów, którzy spotykają się w odizolowanej rezydencji położonej w górach. Łączna wartość ich majątków to 371 miliardów dolarów, a ich poczucie winy – dokładnie zero.
Film przedstawia ich rozmowy, strategie i poglądy na temat przyszłości świata – wszystko w atmosferze dystansu, cynizmu i braku realnej empatii. To historia, która poddaje w wątpliwość moralność najbogatszych ludzi globu i ich wpływ na bieg wydarzeń. „Mountainhead” porusza aktualne tematy: nierówności społeczne, władzę kapitału oraz kryzys przywództwa w świecie zachodnim.
Kulisy produkcji – elita telewizji HBO za kamerą
Za „Mountainhead” stoi imponujący zespół twórców. Oprócz Jessego Armstronga, który napisał scenariusz i stanął za kamerą, wśród producentów znaleźli się m.in. Frank Rich, Lucy Prebble, Jon Brown, Tony Roche, Will Tracy, Mark Mylod i Jill Footlick – osoby związane z sukcesem Sukcesji i innych cenionych produkcji HBO.
Taki skład to gwarancja jakości – zarówno pod względem narracji, jak i realizacji. Film wyróżnia się ostrym językiem, przemyślaną reżyserią i surowym klimatem, który doskonale oddaje niepokój współczesnego świata.
Co jeszcze warto obejrzeć na Max?
Premiera „Mountainhead” to jedno z wielu mocnych uderzeń platformy Max, która stale rozwija swoją bibliotekę. Widzowie mają dostęp do takich hitów jak The Last of Us, Ród smoka, Czarnobyl, Euforia, Sukcesja czy Detektyw. Max to także dom premier kinowych, dokumentów oraz produkcji Warner Bros., a nowości pojawiają się regularnie.
W czerwcu warto śledzić nowe tytuły, ponieważ Max intensywnie inwestuje w oryginalne treści, w tym kolejne filmy autorskie i seriale wysokiej jakości. Osobiście jestem fanem tej platformy, nawet jako subskrybent najtańszego pakietu z reklamami, który jest naprawdę dobrze przygotowany.
Źródło: Max
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Dodaj komentarz